Cudów? Jakich cudów?! Przecież te wszystkie wielkie sukcesy naszych zawodników (i nie tylko) z ostatnich dni to nie efekt ż (...)
Typ: Blogi
Nie można przewidzieć, którędy powiedzie Droga do UTMB. Marcin do Chamonix zamierza dobiec przez Afrykę, a Miki zamienił si (...)
Zosia i Marcin to jedna z najpiękniejszych biegających par. Nie tylko dlatego, że ona wyjątkowej urody, a on przystojniak j (...)
Poprosiliśmy czołowych polskich fotografów naszego ukochanego sportu, żeby z okazji walentynek pokazali swoje ulubione foto (...)
Pusta ta droga do UTMB. Od 12 tygodni nic nią nie przejechało, nie przebiegło, ani nawet nie przeszło. Że nie pisałem z Afr (...)
A imię jego… Czterdzieści i Cztery. 44. tydzień moich przygotowań do UTMB był pierwszym po okresie roztrenowania. Roztrenow (...)
W mroku po porażkach naszych piłkarzy i siatkarzy, w sercu Alp rozbłysła wczoraj prawdziwa gwiazda polskiego sportu. Marcin (...)
Warto wierzyć w cuda, bo czasem się zdarzają. W moim przypadku na razie zdarzył się mały – mogę biegać i jutro o 9 rano sta (...)
Olaboga, boli noga! CCC za niecałe trzy tygodnie, a tu właśnie mija miesiąc, od kiedy nie biegam. To znaczy biegam, ale dys (...)
To był miesiąc pierwszych razów. Pierwszy raz byłem w Pirenejach, pierwszy raz brałem udział w biegu etapowym, pierwszy raz (...)
Jakiś czas temu obiecałem sobie, że w ramach przygotowań do UTMB (z przystankiem CCC we wrześniu tego roku) trzeba wdrożyć (...)
Wspólny projekt Marcina Świerca i mój pod hasłem „Droga do UTMB” rozpoczął się 16 stycznia 2017 r. Naszym celem było (i jes (...)
Kilometrówki po 3:30?! Ja? Przecież to niemożliwe. No i nie da się ukryć, to niemożliwe. Ale jeszcze tylko przez chwilę. Tr (...)
Nawarstwiło się. Chciałby człowiek, żeby doba trwała ze dwie doby. Albo i trzy! Ale doba nie chce współpracować, nie rozcią (...)
Ostatni weekend obfitował w całą masę biegowych emocji. Stołeczny Orlen Maraton i towarzyszące mu 10 km, podobno najgłośnie (...)
W artykule „Człapanie Ceną Chwały” w ostatnim ULTRA wspominam o tym, że podczas Biegów w Szczawnicy mam nadzieję dotrzeć na (...)
Mój trener to mądry facet. Marcin Świerc to nie tylko mistrz Polski na wszystkich możliwych dystansach w biegach górskich, (...)
„Week eleven, I’m in heaven!”, zakrzyknąłem w duszy, kiedy w ubiegłą niedzielę wróciłem na swoją ukochaną górkę. Gdyby dwa (...)
Wiosna już przyszła, wszystkim, którzy bali się zimowego biegania, a co za tym idzie (biegnie), mrozu, szronu na brodzie i (...)
Długo czekałem na TEN tydzień, dziesiąty tydzień, week #10. Dziesięć to po angielsku „ten”, a „TEN” to moja ukochana płyta (...)