Terraskin X00/C - to nowość od X-Bionic. Od pierwszego kontaktu sprawia wrażenie solidnego, przemyślanego buta. Design przyciąga wzrok, a konstrukcja sugeruje gotowość na kamieniste i wymagające szlaki. Od początku czuć, że lepiej odnajdzie się na dłuższych etapach niż w sprinterskich warunkach.
Te(k)st i zdjęcia: Bartosz Biedroń
Jakie były więc moje oczekiwania wobec tego modelu?
Po zapoznaniu się z materiałem i przymierzeniu buta miałem już swoje pierwsze przemyślenia, do jakich zadań ten but jest przeznaczony. Jest to mocno terenowy model, jego bieżnik o wysokości 3,7 mm jest na tyle agresywny, że na pewno sprawdzi się w na śliskiej i kamienistej nawierzchni. Cholewka SKINKNIT® ściśle obejmuje stopę, jest bezjęzykowa, typu booty. Wiązanie tradycyjne, a konstrukcja Speedframe® utrzymuje dodatkowo stopę. Amortyzację zapewnia w tym modelu pianka EVA oraz karbonowa płatka Power-Lite Carbon, która zwiększa sztywność, stabilność i wspomaga wybicie. Kolorystyka Terraskin X00/C jest wyrazista, asymetryczna, z mocnymi akcentami (czarny, biały, fluo pink). Może nie każdemu przypadnie do gustu, ale przecież kolor nie biega. Mnie się podoba, bo te energetyczne kolory dodają speeda. Mieszkam w Rabce-Zdroju, więc moja okolica to jeden wielki plac testowy. W Terraskin X00/C biegałem po górskich trasach 80–100 km, w deszczu, błocie i na kamieniach. Zakładałem je na treningi i biegi techniczne, na podejścia i zbiegi.

Testy
Z domu przez rabczański park na szlak mam ok. 3 km. Więc od razu wybiegam na asfalt i asfaltem też wracam. Te odcinki są zazwyczaj szybsze niż w górach. But w takich warunkach wypada gorzej, nie oddaje tego odbicia jak na szlaku. W terenie to zupełnie inne wrażenia – pełna dynamika i stabilność przy zbiegach. But wykazuje dużą przyczepność na luźnej, mokrej nawierzchni. Miękki kontakt z podłożem, pięta stabilizowana przez Heel Cage i Achilles Protector (ochronę achillesa). Pomimo zabudowanej konstrukcji czułem komfort, a stopa była dobrze wentylowana.
Jak but wyglądał po testach?
Po pokonaniu w nich ok. 80–100 km nie zauważyłem widocznego zużycia bieżnika. Cholewka trzyma formę, jedynie widoczne są lekkie przetarcia od kamieni. Gumowe elementy podeszwy dobrze są związane z resztą. Kolor? Nadal wyrazisty. Czyli but jest gotowy na kolejne mocne akcenty i długie wybiegania w terenie.
Podsumowując, przyczepność na plus
X-Bionic Terraskin X00/C spełnia oczekiwania pod kątem ochrony, przyczepności i stabilności w trudnym terenie. Karbonowa płytka pomaga zwłaszcza na zbiegach. But jest jednak dość ciężki i mniej dynamiczny na szybkich, prostych odcinkach. Konstrukcja łącząca „skórkę + skarpetę” daje świetną ochronę pięty i achillesa. To nie jest typowo wyścigowy model trailowy, bardziej bym go klasyfikował jako wszechstronny but „na każde warunki”.
Zalety:
- Doskonała przyczepność, Vibram Megagrip + agresywny bieżnik robią robotę, dają pewność na mokrych i kamienistych zbiegach.
- Bardzo dobra ochrona (HeelCage, AchillesProtector, solidna cholewka, toe bumper – otok chroniący palce).
- Wysoka stabilność dzięki Speedframe i karbonowej płytce.
Wady:
- Waga - wyraźnie cięższy od typowych lekkich modeli trailowych.
Specyfikacja techniczna:
- Waga (rozm. 42): 320–331 g
- Drop: 5 mm
- Szerokość: standardowa/średnia (medium)
- Dystans: do 80–100 km (techniczne, ambitne trasy górskie); mniej odpowiedni
- do szybkich interwałów.
BIO
Testował: Bartosz „Yarem” Biedroń – zawodnik narciarstwa biegowego, biegacz, operator podążający za zawodnikami na zawodach górskich w Polsce i za granicą. Jego pracę mogliście śledzić m.in. podczas naszego tegorocznego wyjazdu na UTMB.