Redakcja KR

Thermo Meriono Intensa od Attiq - test

28.03.2022

Kilka lat temu wystartowałem jesienią w zawodach swimrunowych w Alpach. Polecono mi założyć merynosa pod piankę - woda miała ok. 8-10 stopni, a powietrze było dwa razy zimniejsze! Nie posłuchałem i mocno cierpiałem. Od tamtego czasu pokochałem ubrania z wełny merino i na stałe zagościły one w mojej biegowej szafie. Oto recenzja leginsów i bluzy Theromo Merino od Attiq.

te(k)st i zdjęcia: Michał Stajniak
z sejsi produktowej: Jacek Deneka

Rasowy produkt dla biegaczy

W koszulce Attiq Longsleeve Merino 3D Zone Intensa zrobiłem kilka treningów o różnej intensywności i konfiguracji. Jest dosyć cienka, a od wewnętrznej strony ma bardzo miłą w dotyku strukturę, składającą się z małych kwadratów oraz kanalików pomiędzy nimi, które mają pozwolić na swobodną cyrkulację powietrza. Koszulka nie obtarła mnie ani razu, choć jej nie oszczędzałem. Jako pierwsza lub nawet jedyna warstwa Intensa spisuje się świetnie. Zakładając tylko ją i kurtkę biegową, będziemy czuli się komfortowo nawet w temperaturach lekko poniżej 0. Gdy było zimniej, longsleeve sprawdził się jako druga warstwa. Pod niego założyłem jedynie cienką koszulkę, również z domieszką wełny merino. Oczywiście w trakcie dłuższego wybiegania warto zawsze mieć przy sobie kurtkę.

Attiq Thermo Merino - ubranie na co dzień

Test zacząłem nietypowo – koszulkę marki Attiq miałem na sobie pierwszy raz w drodze na poranny basen. Zimowy poranek to niemal dramatyczne przeżycie, dlatego ważny jest komfort cieplny przed wskoczeniem do wody. Mając na sobie tę koszulkę i cienką puchówkę, nie odczuwałem zimna przed treningiem ani przegrzania po nim. Test na ubranie w miejskiej dżungli zaliczony na bardzo dobry.

Nie samym bieganiem człowiek żyje

Attiq Zone Intensa powinna sprawdzić się w innych aktywnościach takich jak turystyka górska, skitury, spacery czy nawet morsowanie. Co ważniejsze, ciekawa kolorystyka powinna spodobać się niemal każdemu i wejście w niej do schroniska górskiego powinno przykuć oczy niejednego zazdrośnika.

Spodnie Thermo Intensa, czyli dodatek, który stał się daniem głównym

W komplecie z koszulką testowałem też kolejną nowość marki Attiq – getry biegowe Thermo Intensa. Od pierwszego użycia wiedziałem, że to strzał w dziesiątkę. W legginsach nie zmarzłem ani razu, powiedzieć, że chroniły przed wiatrem, to trochę mało, a przy tym wszystkim świetnie oddychały. Niemal po każdym treningu były prawie suche. W getry wszyty został pas biodrowy, do którego zmieści się kilka żeli, telefon czy niewielki soft flask. Z tyłu jest dodatkowa kieszonka na zamek. Rozpinane nogawki ułatwiają wkładanie getrów, a rozpięte w biegu dają lekkie chłodzenie. Pod kolanami mają cieńszy materiał, który pozwala na większą wentylację i swobodę ruchów. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nigdy nie biegałem w lepszych zimowych getrach, a biegam zimą sporo.

Ile jest cukru w cukrze, czyli jak dużadomieszka wełny merino znajduje się w produktach Attiq?

Longsleeve to 20% wełny merynosa. Może nie jest to dużo, ale zbyt duża zawartość wełny przy wysokiej intensywności często wiąże się ze zbyt szybkim nasiąkaniem materiału. W tym wypadku wymiana cieplna jest naprawdę świetna. Brakuje nieco domieszki jakiegoś elastycznego materiału, ale jeśli lubisz mniej rozciągliwe ubrania, będzie to produkt dla ciebie. Jednocześnie koszulka jest dosyć dobrze dopasowana do sylwetki. Getry w pełni wykonane z elastycznej lycry thermo. Od wewnętrznej strony wyczujemy miły w dotyku szczotkowany materiał, który również pobudza krążenie (ale nie drapie) i stanowi dodatkową barierę dla zimna.

Podsumowanie

Testowałem świetne dwa produkty, które wybrałbym nie tylko na trening w zimniejszych warunkach, lecz także na zawody. Lonsleeve i legginsy trafiły do mnie w idealnym czasie, czyli w trakcie kompletowania sprzętu do startu w ZUK-u. Wolałbym, aby koszulka była nieco bardziej elastyczna. Jeśli więc tak jak ja jesteś na granicy rozmiarów i zastanawiasz się, czy wziąć rozmiar mniejszy, czy większy, wybierz zdecydowanie ten drugi. W przypadku getrów mój standardowy rozmiar leżał idealnie. Przez przerwę w treningach może nie wyglądam w tym zestawie jak genialni biegacze z drużyny Attiq, tacy jak Daniel Stroiński czy Paulina Krawczak, ale są to jednak produkty, które pozwolą mi na komfortowe pokonywanie kilometrów i przybliżą do ukończenia kolejnych zarówno biegowych, jak i sylwetkowych celów.

Wady:

• nie dopatrzyłem się ani jednej

Zalety:

• ochrona przed zimnem i wiatrem
• wszyty pas biodrowy
• materiał miły w dotyku
• dobra cena

CENA : 189 zł

Wady:

• mało elastyczny materiał
• sugeruję brać rozmiar większy

Zalety:


• zachowany komfort cieplny
• nie powoduje otarć

• miły w dotyku materiał

• ciekawa kolorystyka

• dobra cena

CENA : 179 zł

Oba produkty dostarczył sklep ATTIQ

Przypominamy o 10 procentowej zniżce dla prenumeratorów magazynu ULTRA. Kody zniżkowe dostępne na zamkniętej grupie dla prenumeratorów na FB.

Pozostałe artykuły