"Z Nowym Rokiem nowym krokiem". Być może właśnie to przysłowie wzięli sobie do serca uczestnicy Zimowego Festiwalu Biegowego Ultra Way, który 13 stycznia odbył się w Gdyni. Przyjechali z wielu regionów Polski: Mazowsza, Śląska, Wielkopolski, Mazur i Warmii, Małopolski, oczywiście z Pomorza oraz innych. Na gościnne tereny Kaszub zawitali też zawodnicy z zagranicy: Wielkiej Brytanii, Danii, Niemiec, Ukrainy, Norwegii, a także Francji. Było więc międzynarodowo, sportowo, radośnie i prawdziwie zimowo, ponieważ pierwszy raz od trzech edycji trasy były pokryte śniegiem.
Tekst: Jarosław Cieśla
Przyjechaliśmy nad morze, a znaleźliśmy się w górach - tak stwierdziło wiele osób zaskoczonych przewyższeniami oraz poziomem trudności tras przygotowanych przez organizatorów festiwalu. Zwłaszcza ostatnie 5 km ‒ gdy wydawało się, że najgorsze już za uczestnikami zawodów, wtedy przed nimi pojawiało się kolejne długie i męczące podejście.
NOWA LOKALIZACJA = WIĘKSZA FREKWENCJA
Zimowy Festiwal Biegowy Ultra Way odbył się 13 stycznia 2024 w Gdyni. Na linii startu pojawili się zawodnicy z prawie każdego zakątka Polski. Zawitali też zagraniczni uczestnicy. Było więc międzynarodowo, sportowo i prawdziwie zimowo, ponieważ pierwszy raz od trzech edycji trasy były pokryte śniegiem. Zmiany lokalizacji przyczyniły się do znacznego wzrostu frekwencji w zawodach, na które zapisało się niemal 600 osób. Zawodnicy mieli możliwość podziwiania malowniczych morskich i leśnych terenów oraz zmierzenia się z technicznymi, trudnymi odcinkami szlaków i ścieżek w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Rywalizacja odbywała się na czterech różnych dystansach.
ULTRA WAY ‒ DOBRE PRZETARCIE
W biegu o najdłuższym dystansie, czyli Nocny Jeleń wystartowali doświadczeni zawodnicy. Dla wielu z nich było to dobre przetarcie przed górskimi zawodami. Mogli sprawdzić swoją formę, startując w blasku flar na anglosaskiej trasie prowadzącej po nadmorskich klifach i poznać gościnne Kaszuby.
Zwycięzcą koronnego dystansu na Zimowym Festiwalu Biegowym ULTRA WAY był Maurycy Oleksiewicz z Łodzi: „Miałem okazję przemierzać ścieżki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego trzy lata temu, a zatem mnogość górek nie była dla mnie zaskoczeniem. Nie spodziewałem się natomiast tak zlodzonych szlaków, po których bez raczków przemieszczanie się było nie lada wyzwaniem. Organizacja zawodów stała na wysokim poziomie. Z chęcią powrócę na północne Kaszuby po kolejne wspomnienia”.
Z biegiem Pół Dzika zmierzyła się Małgorzata Kamska, która na zawody przyjechała z Gliwic. Uzyskała świetny wynik, zajmując trzecie miejsce w swojej kategorii wiekowej. „Początkowe mieszane uczucia, gdy usłyszałam o «górskim» biegu nad morzem, ustąpiły miejsca ekscytacji, gdy dostrzegłam dobrze oznakowaną trasę, pozwalającą cieszyć się biegiem i pięknymi krajobrazami. Bogate punkty żywieniowe stanowiły zbawienie, dodając energii na kolejne kilometry. Doping życzliwych wolontariuszy sprawił, że nawet trudniejsze fragmenty trasy, które były wyzwaniem fizycznym i emocjonalnym doświadczeniem, można było łatwiej pokonać”.
„W tym biegu musiałem wziąć udział z bardzo prostego powodu”, mówi Piotr Suchenia, znany trójmiejski biegacz i trener. „Ponad 30 lat temu właśnie w tych w lasach zaczynałem swoją przygodę z bieganiem. Wybór padł na najkrótszy dystans. Znając te lasy doskonale, wiedziałem, co mnie czeka. Trasa biegu była wymagająca i cały czas coś się działo. Nie było pustych i nudnych przebiegów. Od startu do mety trzeba było pracować, pokonując niezliczoną liczbę zbiegów, podbiegów oraz singli. Doskonale widać, że organizator zna się na rzeczy”.
Uczestnicy zawodów podkreślali świetną organizację i zaangażowanie wolontariuszy. „Zaczynamy pracę dużo wcześniej niż godzina otwarcia dla biegaczy. Uwielbiam te ich spotkania, wiele osób zna się tylko z biegów, a patrząc z boku na relacje, wydaje się, jakby byli starymi znajomymi. Wiem, że sporo osób obawiało się tras, bo warunki trudne i dla wielu z nich nowe. Festiwal ULTRA WAY jest imprezą organizowaną dla biegaczy przez biegaczy”, Ania Szumlas, kierowniczka biura zawodów.
UCHWYCONY UŚMIECH
Mimo trudów, wielu zawodników mówiło, że podoba im się taki łomot. Im ciężej, tym lepiej, przekonywali. Cieszyli się też wspaniałymi widokami, gdy przebiegali po klifach przy akompaniamencie szumu morza i odgłosów mew, przelatujących nad ich głowami. Wiele takich niezapomnianych chwil zostało uchwyconych na zdjęciach wykonanych przez liczne grono fotografów. Jednym z nich był znany w świecie biegowym Jacek Deneka. „Bardzo lubię fotografować na ULTRA WAY”, mówi. „Mam dobry kontakt z organizatorami biegu i dobrze mi się z nimi współpracuje. Zawsze spotykam tu miłych, życzliwych i uśmiechniętych ludzi. Wyjątkowy jest też w skali kraju Trójmiejski Park Krajobrazowy, który jest areną dla rozgrywanych zawodów. To wszystko sprawia, że lubię tu wracać”.
TRASY Z PUNKTACJĄ ITRA
Za przygotowanie tras odpowiedzialny był Jerzy Gniotyński. Czym kierował się przy wyborze biegowych szlaków? „Pierwszym wyznacznikiem są decyzje dyrektora zawodów odnośnie do lokalizacji startu poszczególnych dystansów i mety. Następnym kryterium jest możliwie jak największe oddalenie tras od obszarów zabudowanych, minimalizowanie odcinków biegnących po drogach publicznych i przecinających je. Wiąże się to z kwestiami bezpieczeństwa, ale i z punktacją ITRA, która promuje biegi na podłożu nieutwardzonym. Przebieg trasy uwzględnia kwestie logistyczne”.
I NA KONIEC
„Zorganizowanie Zimowego Festiwalu Biegowego ULTRA WAY wymaga ogromu pracy i zaangażowania wielu ludzi: organizatorów i wolontariuszy”, podkreśla dyrektor zawodów Dariusz Rewers. „Przygotowania, planowanie, formalności i wiele innych działań zaczynamy nawet na ponad pół roku czy rok przed tym wydarzeniem. Jednak dobre słowo uczestników, ich uśmiech i radość podczas dekoracji rekompensują cały trud. Jesteśmy biegaczami i często korzystamy z pracowitości oraz zaangażowania innych na zawodach, na które jeździmy. Na naszym festiwalu chcemy dać naszym gościom radość biegania w kaszubskich lasach. To nasza pasja”.
LETNIA EDYCJA
Czwarta edycja festiwalu odbędzie się 28‒29 czerwca w Gdyni.
Nadmorski Mendel: dystans 14,18 km, przewyższenie: +/- 579 m,
Słoneczne Popołudnie: dystans 27,63 km+, przewyższenie +/- 1071 m; ITRA – 1 pkt, górskie – 3 pkt., UTMB – qualifier 20M.
Klify o Poranku: dystans 51,68 km, przewyższenie +/- 2061 m; ITRA – 2 pkt., górskie – 3 pkt., UTMB – qualifier 50M.
W Blasku Księżyca: dystans 104 km, przewyższenie +/- 3144 m; ITRA – 4 pkt., górskie – 3 pkt., UTMB – qualifier 50M.
Gwiazda Północy:- dystans 164,49 km, przewyższenie: +/- 4355 m; ITRA – 5 pkt., górskie – 3 pkt., UTMB – qualifier 100M.
Więcej informacji na stronie Fundacji ULTRA WAY: ultra-way.pl
Zapisy: elektronicznezapisy.pl/event/8400.html