Maciek Skiba

Kobiety w ultra: mniej na starcie, ale skuteczniejsze na mecie?

10.08.2025

Ultramaratony to bez wątpienia jedna z najbardziej wymagających form rywalizacji sportowej. Choć odsetek kobiet w tego typu wydarzeniach wciąż pozostaje niski, coraz częściej można usłyszeć opinię, że kobiety, które decydują się na start, częściej docierają do mety niż mężczyźni. Czy to mit, czy fakt potwierdzony danymi?

Tekst: Magdalena Sznigir IG: Magdalorian

Zdjęcie: Karolina Krasińska/ BUGT 2024

Stojąc na starcie Biegu 7 Szczytów w ramach DFBG nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że jestem jedyną kobietą i za każdym razem kiedy widziałam inną uczestniczkę, wzdychałam z ulgą. Obiecałam sobie, że jak tylko wrócę do domu to zrobię to, co każdy analityk danych lubi najbardziej: policzę wyniki.

Postanowiłam przeanalizować kilka ultramaratonów rozegranych w Polsce w 2025 roku, by sprawdzić, czy hipoteza: "kobiety rzadziej stają na starcie, ale częściej kończą" znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Fot. Piotr Dymus

Reprezentacja kobiet w ultramaratonach 

Do mojej małej analizy wybrałam pięć ultrabiegów z różnych regionów Polski: kwietniową edycję Kampinoskiej Setki z Cross Kampinosa, majowy Dziarski Czad 102km w ramach Ultra Bies,  czerwcowe Izery Ultra Trail 100km, Bieg Rzeźnika Ultra 100km oraz Gwiazdę Północy 160km z Festiwalu Ultra Way, a także cztery biegi powyżej 100km rozgrywane w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich (DFBG) na dystansach: 110 km, 130 km, 170 km i 240 km. 

Dane pochodzą ze sprawdzonych źródeł: B4Sport, Elektroniczne Zapisy i stron organizatorów. W analizie uwzględniłam liczbę startujących, ukończenia oraz DNF (Did Not Finish), z podziałem na płeć. Jeśli uczestnik biegu ukończył go, jednak zrobił to poza limitem czasowym, został zakwalifikowany jako DNF.

Fot. Piotr Dymus

Izery Ultra Trail 100 km
W karkonoskim biegu górskim wystartowało łącznie 69 osób, w tym 14 kobiet i 55 mężczyzn. Wszystkie kobiety ukończyły trasę, osiągając 100% skuteczności, co czyni ten wynik jednym z najlepszych w analizie. Mężczyźni również poradzili sobie znakomicie, notując 94,4% ukończeń (51 z 54).

Bieg Rzeźnika
Będąc jednym z najpopularniejszych biegów ultra w Polsce, w 2025 roku zgromadził 152 uczestników. Na starcie stanęło 25 kobiet i 127 mężczyzn. Ukończyło go 80% kobiet (20 z 25) oraz 84,3% mężczyzn (107 z 127). Mimo że frekwencja kobiet była stosunkowo wysoka, skuteczność ukończenia w tej grupie była niższa niż u mężczyzn.

Rzeźniczki. Fot. Piotr Dymus

Kampinoska 100
Ultramaraton rozgrywany na płaskim terenie Puszczy Kampinoskiej zgromadził 43 osoby,  w tym zaledwie 3 kobiety. Wszystkie ukończyły dystans 100 km, co daje ponownie 100% skuteczności. Mężczyźni (40 uczestników) ukończyli z wynikiem 95% (38 z 40), co czyni ten bieg jednym z najbardziej przyjaznym pod względem DNF.

Ultra Way – Gwiazda Północy 160km
W zawodach na Pomorzu wystartowało 56 osób, w tym 13 kobiet i 43 mężczyzn. Do mety dotarło 76,9% kobiet (10 z 13) oraz 74,4% mężczyzn (32 z 43). Bieg ten miał najwyższy wskaźnik DNF ze wszystkich analizowanych poza DFBG biegów, warto zwrócić uwagę na to, że jest to także najdłuższy analizowany w tej grupie dystans. 

Dziarski Czad 102 km
W Beskidzie Wyspowym na starcie stanęło 64 uczestników w tym 14 kobiet i 50 mężczyzn. Trasę pokonało 78,6% kobiet (11 z 14) oraz 74% mężczyzn (37 z 50). 

Analizując powyższe pięć biegów ultra, średni odsetek ukończeń wśród kobiet wyniósł średnio 87,1%, podczas gdy wśród mężczyzn 84,4%. Choć różnica wynosi niecałe 3%, trend pozostaje zauważalny, szczególnie biorąc pod uwagę dysproporcje w liczbie uczestników. Kobiety, które decydowały się na start, częściej kończyły zawody niż mężczyźni.

Fot. Michał Loska

Kobiety na DFBG 

Kurz po tegorocznej edycji DFBG ledwo opadł, ale nadszedł już czas na analizowanie wyników zawodników. W moim badaniu postanowiłam uwzględnić tylko biegi z dystansami powyżej 100km tak aby porównanie do ultramaratonów wymienionych wyżej mogło być jak najbardziej obiektywne z punktu widzenia długości trasy i specyfiki biegów ultra. 

Dodatkowo, do analizy wyników z dystansów Super Trail i Biegu 7 Szczytów wzięłam pod uwagę listy startowe, nie uwzględniając przy tym przekwalifikowania się uczestników na inny dystans w czasie trwania biegu. Zawodnicy B7S, którzy postanowili skończyć w Kudowie Zdrój, w moje analizie, tak samo jak według danych z B4Sport, zostali policzeni w grupie DNF i nie uwzględnieni w danych statystycznych dla Super Trail 130. Organizator, po zakończeniu wydarzenia dostarczył klasyfikację wspólną dla Super Trail i przepisanych uczestników z B7S (link), jednak lista ta została wyłączona z badania. 

 

Fot. Wojciech Komada

KBL 110 km
Najkrótszy z czterech dystansów ultra podczas DFBG zgromadził aż 416 uczestników, z czego 113 to kobiety. Ukończyło go 83,2% kobiet oraz 92,1% mężczyzn, co oznacza, że na tym dystansie mężczyźni poradzili sobie wyraźnie lepiej.

Super Trail 130 km 

W biegu na 130 km wzięło udział 168 zawodników, w tym 33 kobiety. Do mety dotarło 72,7% kobiet i 69,6% mężczyzn. Choć skuteczność ukończenia spadła w obu grupach względem krótszego dystansu, kobiety nadal wypadły nieco lepiej, mimo że ich udział procentowy był mniejszy (19,6%).\

Marta Wenta przybiegła na metę Super Trail 130km jako pierwsza kobieta i druga OPEN. Fot. Andrzej Wojciechowski

Sto Mill Trail 170km

Dystans 170 km zgromadził 131 biegaczy, w tym 30 kobiet i 100 mężczyzn. Do mety dotarło 76,7% kobiet oraz 76% mężczyzn. Różnice są minimalne, ale kobiety znów wysunęły się nieznacznie na prowadzenie, mimo że stanowiły mniej niż jedną czwartą uczestników.

Bieg 7 Szczytów 240km 

W najdłuższy biegu DFBG wystartowało 282 zawodników, z czego 42 to kobiety. Do mety dotarło zaledwie 50% kobiet i 44,6% mężczyzn, warto dodać, że udział kobiet na tym dystansie był najniższy spośród wszystkich analizowanych biegów i wynosił niecałe 15%.

Autorka tekstu, Magda Sznigir, w drodze po zwycięstwo na tegorocznym Biegu 7 Szczytów. Fot. Andrzej Wojciechowski

Ciszej w stawce, głośniej w statystykach

Hipoteza, że kobiety rzadziej stają na starcie, ale częściej kończą ultramaratony, znajduje częściowe potwierdzenie, co pokazują powyższe wyniki, gdzie na dziewięć analizowanych biegów, aż siedem potwierdziło hipotezę. Nie jest to 100% reguła, ale dane z biegów pokazują, że kobiety, mimo mniejszej reprezentacji, często wykazują się równą lub nawet wyższą skutecznością dotarcia do mety. Dysproporcja pomiędzy liczbą kobiet i mężczyzn nie pozwala na tworzenie na podstawie tych danych predykcji, więc nie możemy założyć, że gdyby liczba kobiet na zawodach zwiększyła się, to procent kobiet kończących zawody byłby równie wysoki. 

W analizowanych tegorocznych biegach poza DFBG kobiety osiągnęły średnio wyższy odsetek ukończenia niż mężczyźni (87,1% vs 84,4%), natomiast na lipcowym DFBG różnica się zatarła, choć nie zniknęła (70,7% vs 70,6%). Dodatkowo widać, że na dłuższych dystansach (170 i 240 km) udział kobiet spada, ale odsetek tych, które docierają do mety, często przewyższa ten u mężczyzn.

Fot. Michał Loska

To, co jednak szczególnie warte podkreślenia, to fakt, że kobiety w ultramaratonach startują na identycznych zasadach jak mężczyźni: pokonują te same trasy, te same przewyższenia i przede wszystkim ograniczają je te same limity czasowe na stacjach odżywczych i na mecie. Pomimo tego osiągają porównywalną lub lepszą skuteczność ukończenia. Jest to tym bardziej imponujące, że w ujęciu fizjologicznym mężczyźni mają średnio większą siłę i masę mięśniową. 

Choć kobiety stanowią mniejszość wśród uczestników, zebrane przeze mnie dane pokazują jasno: kobiety nie tylko zasługują na większą reprezentację w biegach ultra, ale też udowadniają, że są do tych wyzwań doskonale przygotowane. Chciałabym też podkreślić, szczególnie dla organizatorów biegów, że warto promować udział kobiet w ultramaratonach, pokazując, że tam, gdzie stają na starcie, mają realne szanse nie tylko ukończyć, ale i świetnie sobie poradzić, niejednokrotnie lepiej od mężczyzn.