Garmin Ultra Race od kilku lat staje się coraz jaśniejszym punktem na polskiej mapie ultra. W tym roku pierwszy etap cyklu odbędzie się w Myślenicach – małopolskim mieście położonym nad rzeką Rabą. Wszyscy, którzy choć raz w życiu podróżowali popularną „zakopianką” z Krakowa do Zakopanego, z pewnością odnotowali miejsce, w którym „zaczynają się góry”. Myślenice leżą u stóp Beskidu Wyspowego, to właśnie na trasach tego pasma, a także po drugiej stronie Raby, czyli w Beskidzie Makowskim rywalizować będą ultrasi w ramach Garmin Ultra Race Myślenice.
To już 4 maja Myślenice po raz pierwszy staną się areną zmagań amatorów górskiej rywalizacji w ramach cyklu. Po sukcesach radkowskiej edycji, w zeszłym roku do serii dołączył Gdańsk, a teraz nadszedł czas na kolejną odsłonę imprezy.
Majówka to nie tylko wypoczynek, ale także czas, kiedy wiosna przychodzi na dobre. Termin zatem wydaje się być idealny do spędzenia weekendu w Beskidach i wystartowania w inauguracyjnym etapie Garmin Ultra Race 2019. Na zawodników, którzy wybiorą beskidzkie trasy, czekają cztery dystanse – 80 km (+3070/-3070 m), 51 km (+2070/-2070 m), 28 km (+1240/-1240 m) i 12 km (+470/-470 m). Trasy dwóch najdłuższych wiodą malowniczymi ścieżkami Beskidu Makowskiego i Beskidu Wyspowego. Przewyższenia i walory techniczne sprawią, że myślenicka impreza będzie z pewnością najbardziej wymagającym etapem tegorocznych zmagań w ramach GUR.
Na początku wszystkich dystansów zawodników czeka srogi podbieg. Druga połowa trasy dla uczestników biegu na 12 km to już przeważnie z górki. Za to pozostali udadzą się do miejscowości Poręba, gdzie zacznie się pierwszy z dwóch najdłuższych podbiegów na trasie. Na dystansie 28 km od Poręby do szczytu Łysina do mety głównie z górki, z krótkimi podbiegami.
Dalej na zawodników na najdłuższych dystansach czeka esencja ultra, najpierw wspinaczka pod szczyt Łysina - 891 m n.p.m. (najwyżej położony punkt na trasie). Następnie biegacze zbiegną w kierunku miejscowości Pcim, miną kilka asfaltowych i brukowych fragmentów, a następnie rozpoczną drugi wymagający podbieg na szczyt Pękalówka (838 m n.p.m.). Na następnym szczycie – Kotoń, trasy 80 km i 51 km rozdzielą się. Ci, którzy zdecydują się na najdłuższy dystans, pobiegną w stronę miejscowości Skomielna Czarna, z której to rozpocznie się podbieg pod szczyt Stołowa Góra (841 m n.p.m.). Dalej uczestnicy będą musieli podbiec jeszcze pod Koskową Górę (866 m n.p.m.), następnie po zbiegu do miejscowości Bieńkówka pokonać ostatni wydłużony podbieg pod szczyt Babica, a potem już tylko sama przyjemność, bo do mety albo płasko albo z górki.
Dla dystansu 51 km od wcześniej wspomnianego rozejścia tras na szczycie Kotoń zawodnicy zameldują się w miejscowości Trzebunia i bez chwili odpoczynku wdrapią na szczyt Sularzówka, który stanowić będzie ostatni podbieg na trasie. Dystanse dadzą w kość, ale z pewnością pozwolą również przeżyć niesamowitą biegową przygodę w pięknych okolicznościach przyrody.
Kolejne dwie lokalizacje Garmin Ultra Race 2019, czyli Radków w Górach Stołowych (13-15 września) oraz Gdańsk (7 grudnia) do łatwych nie należą, ale to właśnie trasy poprowadzone w Beskidach sprawią biegaczom najwięcej trudności. 2019 rok to kolejny rozdział w historii Garmin Ultra Race. Dołączenie Myślenic do grona miast gospodarzy zawodów doprowadziło do stworzenia ogólnopolskiego cyklu biegów ultra.
Ukończ trzy etapy, zostań FINISZEREM cyklu i zasiądź na tronie jako #królGUR!
Zapisy na wszystkie etapy i dystanse Garmin Ultra Race 2019 cały czas trwają na oficjalnej stronie imprezy www.ultrarace.pl
