Robert Sacharuk
Biegacz amator

filozofia biegów ultra

Terespol, 19.04.2024

Troche o sobie.

Co to jest bieg ultra ?

Dlaczego sie biega biegi na dystansach dłuższych niż maraton ?

Kto jest najlepszym biegaczem ultra ?

 

Czym jest dla mnie bieganie ? Ciężko powiedzieć, jakieś cztery i pół roku i 18 kg temu byłem zwykłym facetem który wypalał dziennie około 40 sztuk papierosów. Aż przyszedł taki dzień w moim zyciu - magiczna cyfra 40 na karku i czas nad zastanowienie się nad swoim życiem, stylem bycia i doszedłem do wniosku że trzeba coś zmienić, gdzie się podział ten wysportowany facet który pół swojej młodości spędził na siłowni ? Kumpel biega może i ja spróbuję. I tak się zaczeło, na początek biegałem króciutkie dystanse tak około 2 km. Sprzęt miałem bardzo " profesjonalny " - stare dresy, buty trekkingowe. Ale był zapał i było ok. Po kilku wybieganiach zacząłem wydłużać dystans, oczywiście biegałem późnym wieczorem żeby się ludzie ze mnie nie śmieli. Kurcze pomimo wszelkich starań żeby nie być zauważonym , zostałem dostrzeżony przez patrol policji i za moje bieganie po zmroku zostałem nagrodzony mandatem w wysokości 20 zeta za brak elementów odblaskowych, oprócz mandatu dostałem opaskę odblaskową którą mam do dnia dzisiejszego.

Po jakimś czasie udałomi sie przebiec pierwsze 10 km i w granicach 1 godziny. Nawet zainstalowałem sobie pierwszą aplikacje biegowądo telefonu S Head czy cos takiego Samsunga. Jesienią byłem z żoną w kinie na Listach do M 2 i w tym filmie jedna bohaterka biegała 10 km w 52 minuty, pomyślałem sobie - kiedy ja złamię tę granice czasową??????. Bieganie zacząłem w sierpniu 2015 a w styczniu 2016 kumpel namówił mnie na mój pierwszy start w " ZAWODACH BIEGOWYCH" była to nocna dycha w Lublinie i hura oficjalnie złamałem 50 minut i dostałem pierwszy medal .

Chyba zaraziłem się tą zakaźną chorobą jaką jest bieganie w formie zorganizowanej. Po jakimś czasie na biegach w Stoczku Łukowskim znajomy powiedziałmi że w okolicy taka nasza lokalna legenda biegowa Pan Jan Kulbaczyński ogranizuje maraton i mozna się zapisać , to małomyśląc zadzwoniłem do Janka Kulbaczyńskiego i się zapisałem. Do tej pory biegałem tylko dychy i nawet udało mi sie przebiec jeden półmaraton w Wiąząwnej w całkiem dobrym czasie jak na takiego amatora jak ja.

Po zapisaniu się zacząłem się zastanawiać , kurde wystartuję w maratonie przeciez to nie do pokonania dla przeciętnego człowieka. Ale co będzie to będzie wpisowe nie drogie limit spory to jak nie przebiegne do przejdę ale ukończę. I aż trudno w to uwierzyć pokonałemswójpierwszy w życiu maraton i to w czasie 4 godziny i 22 minuty i jak dlamnie był to prawdziwy sukces, przeszedłem na kolejny poziom biegania i maraton nie jest juz taki straszny. Przez cały ten czas jeździłem z kumplemna biegi i któregoś dnia zmuwiliśmy się że jedziemy  pierwszy w naszych karierach biegowym ultra był to ULTRAŚLEDŹ na dystansie 80 km. Zaczeliśmy przygotowania i pojawiły się pierwsze obawy podobne jak przed pierwszym maratonem. Robiłem wybiegania w weekendu po około 25 km i wracałem padnięty ale myślałem kurde to nawet nie jest 1/3 ultra śledzia jak ja to przebiegnę. I nie uwierzycie udało się przebiegłem ukończyłem.

I tak oto zaraziłem sie bieganiem ultra.

A co to jest bieganie ultra , bardzo łatwa jest definicja :-) jest to bieganie na dystansie powyzej maratonu a bieganie ultra górskie to bieganie powyżej maratonu i pod górkę.

Dla mnie bieganie ultra górskie to przełamywanie samego siebie pokonywanie swoim słabości, swoich kryzysów dażenie do celu który sobie narzuciłem.

Do dnia dzisiejszego pokonałem kilka biegów ultra górkich trzy biegi pokonały mnie :-( pierwszym biegiem który mnie pokonał była Łemkowyna 150 w 2018 roku, pokonało mnie psychicznie w Iwoniczu już mi się nie chciało biec , ale w 2019 pokonałem Łemkowyne w niecałe 28 godzin - odgryzłem sie :-), drugim biegiem który mnie pokonał w głupi sposób była JAGA KORA 105 km gdzie z kumplem zgubiliśmy droge i nadrobiliśmy około 15 kilometrów i nie zmieściliśmy się w limicie czasu na punkcie kontrolnym- morał z tego taki że warto wgrac trak do zegarka, trzecim biegiem który mnie pokonał to Bieg 7 Szczytów na jakimś 43 km miałem twarde lądowanie i stłukłem kolano i to dosyc poważnie ale zacięcia mi starczyło żeby dobrnąć do 132 km żeby być sklasyfikowanym i dostać medal- mam zamiar się odgryść w 2020 roku i pokonać granice 240 km.

Kto wedłu was jest najlepszy biegaczem ultra w polsce ????

Wszyscy którzy biegaja znają te nazwiska:

Bartosz Gorczyca

Rafał Kot

Łukasz Sagan

Kamil Leśniak

Piotr Hercog

Marcin Świerc

A czy ktoś z was kojarzy faceta ANDRZEJ KLIMCZEWSKI ????

Według ENDUHUB-a w roku 2019 przebiegli biegów ultra ( dłuższych niż maratom)

Bratosz Gorczyca - 6 biegów

Rafał Kot - 7 biegów

Łukasz Sagan - 0 biegów

Kamil Leśniak - 6 biegów

Piotr Hercog - 0 biegów

Marcin Świerc - 2 biegi

A znany nielicznym  ANDRZEJ KLIMCZEWSKI -28 biegów do dnia 2019-11-17

Oczywiście są to dane według ENDUHUB-a i moga być rozbiezności ponieważ nie wszystkie biegi są tam rejestrowane.

Wszyscy znajomi i rodzina ciągle zadają mi pytanie dlaczego biegasz  i dlaczego tak długie dystanse. Odpowiadam im ciągle słowami polskiego alpinisty - pytaniem czy biegacie ? jak nie biegacie to nie zrozumiecie a jak biegacie to nie trzeba wam tłumaczyć.

 

 

Pozostałe artykuły