Cascadia 19 to najnowsza odsłona, serii butów trailowych od Brooks. Nadchodzą spore zmiany które pod względem technicznym znacząco różnią się od poprzedników. Hasłem przewodnim tego modelu jest akceptacja nieprzewidywalności, która towarzyszy biegom górskim.
Nowa jakość amortyzacji
Cascadia zawsze balansowała między amortyzacją i stabilnością. Aby podnieść poziom amortyzacji w Cascadia 19 wykorzystano piankę DNA Loft v3 (w Cascadia 18 DNA LOFT v2), dołożono pod piętą 2, a pod śródstopiem 4mm pianki. Efektem tych zmian jest również zmniejszenie dropu do 6 mm, co z pewnością przypadnie do gustu wielu biegaczom górskim. Amortyzacja zatem jest na wyższym poziomie, ale nie maksymalnym w segmentacji Brooks. Wyżej pod tym względem plasuje się model Caldera 8. W Cascadia amortyzacja ma zapewniać równowagę, między komfortem a optymalną kontrolą, czuciem podłoża, zwłaszcza w trudnym technicznie górskim terenie. Kolejnym składnikiem podeszwy środkowej jest płytka Ballistic Rock Shield, chroniąca stopy przed ostrymi kamieniami i korzeniami, nie ograniczając przy tym elastyczności buta.

Lżejszy, szerszy, lepiej dopasowany
Kluczowym elementem tej układanki są kołki o długości 4mm, dodatkowo każdy z nich podzielony na mniejsze segmenty, mające za zadanie dostosować się do skał i kamieni pod stopami w maksymalny możliwy sposób.
Mimo zmian w grubości podeszwy, na pierwszy rzut oka ten but wydaje się odchudzony. Cascadia nigdy nie należała do modeli lekkich, ale tym razem kilka gramów ubyło i w rozmiarze 42,5 EU zamiast 320 waży 297g. To miłe zaskoczenie, ponieważ ten model jest również szerszy, co zwykle sugerowałoby większą wagę. Ale nie tym razem.
W porównaniu do poprzedniego modelu, Cascadia 19 jest szerszy już w standardowej wersji 1D, a dodatkowo w Polsce dostępny jest również wariant 2E, co pozwala biegaczom jeszcze lepiej dopasować obuwie do indywidualnych potrzeb. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko otarć i odcisków, a sama cholewka zyskuje na trwałości.
W cholewce warto wspomnieć o zintegrowanym języku, wyposażonym w gumkę przytrzymującą sznurówki. To praktyczne rozwiązanie, które zapobiega przypadkowemu zaczepieniu o gałąź podczas biegu.

Za ochronę przedniej części stopy odpowiada specjalny protektor. Jest on na tyle elastyczny, by nie usztywniać nadmiernie palców, ale jednocześnie wystarczająco trwały, by skutecznie amortyzować uderzenia o kamienie czy korzenie.
Cascadia to nadal wszechstronny model z wyraźnym górskim zacięciem. A jak wypadnie na Twojej trasie? Zachęcamy do przetestowania. Buty dostępne na stronie brooksrunning.pl
/materiał sponsorowany/