Bieganie po Tatrach to marzenie każdego biegacza, dobra prawie każdego może nawet większości :-) dobra przyznam się moje marzenie. W ubiegłym roku udało mi się wystartować w Tatra Fest Bieg, ale niestety z powodu załamania się pogody bieg przerwano i zdjęto nas z trasy ( co prawda mnie zdjęto już w dolinie kościeliskiej i było już po burzy ale taka była decyzja organizatora). Więc postanowiłem spróbować w tym roku i aplikowałem na kilka biegów : Tatra Fest Bieg, Tatra Race Run, Tatra Sky Maraton i oczywiście Bieg Ultra Granią Tatr.
Zaczęło się obiecująco a nawet bardzo dobrze na Tatra Fest Bieg dostałem się bez problemów i nawet dostałem bardzo dobrą zniżkę na wpisowe na Tatra Race Run. Na Tatra Sky Maraton też nie było problemu z dostaniem się tylko termin opłaty wpisowego był przekładany. Natomiast na Bieg Ultra Granią Tatr niestety nie dostałem się w losowaniu ale trafiłem na odległe miejsce na liście rezerwowej. Mówi się trudno nie zawsze człowieka dostaje to czego pragnie.
Trasę TFB już znałem z ubiegłego roku i plan miałem bardzo ambitny wpierw TFB 66 km a na drugi dzień TRR bodajże 26 km, wszystko było bardzo dobrze biegło się przyjemnie chociaż było ciężko słynne podejście pod Ornak jak zawsze dało w kość ale dawałem radę. Bardzo pomocny w biegu był Tomasz z Kielc, Niestety przyszedł czas na zbieg z Grzesia i Rakonia i " cudowne" drewniane schody które dobiły moje czwórki tak że resztę biegu pokonałem sam. Tomasz pobiegł dalej a dla mnie lepiej się podchodziło pod górę niż zbiegało z góry. Bieg udało się ukończyć z czasem 14,25,59. Następnego dnia nie było mowy o bieganiu, ledwo chodziłem.
Trzeba było wyciągnąć wnioski i podjąć jakieś kroki. Poprosiłem Roberta F o pomoc i o dziwo pomimo tego że jest bardzo znanym biegaczem z czołówki biegowej a nawet elity pomógł mi i nie chciał nic w zamian, doradził co wprowadzić w swoje treningi. Dzięki Robert.
Drugi bieg to Tatra Sky Maraton,organizacyjnie bardzo dobrze zrobiony bieg, trasa wspaniała, wolontariusze byli wszędzie tam gdzie ich potrzebowano. Na bieg musiałem zmienić buty z Dynafitów ultra 100 które sie rozleciały na TFB na Altry lone peak które też należały do moich ulubionych, ale niestety nie sprawdziły się na Tatrzańskich szlakach i zaliczyłem trzy wywrotki, Dynafity lepiej trzymają stopę na zbiegach są stabilniejsze bardziej trzymają się podłoża (nie ślizgają się na kamieniach ). bieg był jak dla mnie rewelacyjny, przygotowanie się pod okiem Roberta chociaż bardzo krótkie bo około miesiąca przyniosło efekty i nogi mnie nie bolały, jedyne czego mi brakowało to jakaś zupa na punktach i oczywiście jakiś posiłek regeneracyjny po biegu( był ale niestety płatny). Bieg ukończony może w nierewelacyjnym czasie 8,25,08 ale ukończony.
Na trzy tygodnie przed BUGT doświadczyłem bardzo miłej niespodzianki , dostałem się z listy rezerwowej na bieg HURA. Nowe Dynafity otrzymane w prezencie od żony na urodziny, treningi w trakcie, camping na nocleg obczajony. Więc czas na wielkie wyzwanie Bieg Ultra Granią Tatr takie moje ukoronowanie startów w zorganizowanych biegach. W biurze zawodów czekała mnie jeszcze jedna niespodzianka można wypożyczyć kije Leki i to całkowicie za free. Nadszedł start godziny poranne jeszcze nawet noc. Pierwsze 30 km dosyć ciężko jak to po górach raz w górę raz w dół ale szło jakoś bardzo opornie już myślałem że będzie to najgorszy bieg w moim biegowym życiu. Ale niespodzianka po 30 km wszystko się zmieniło zbiegało się bardzo dobrze, podchodziło chociaż ciężko ale z entuzjazmem a na płaskich odcinkach biegło się może nie bardzo szybko ale swobodnie. Na jakieś 8km przed metą spotkałem znajomego Tomka z Marek z którym kilka lat wcześniej przebiegłem większość Łemkowyny 150 i razem dotarliśmy do mety w Kuźnicach. Ukończony w czasie 15,27,01 na mecie czekał medal, spodenki finiszera i pyszny makaron.
Małe podsumowanie
Tatra Fest Bieg
Wpisowe solidne
Pakiet wypasiony : opaska , komin, żele, płyny do prania
Punkty super zaopatrzone wolontariusze ponocni na mecie solidny posiłem nie brak niczego
Tatra Sky Maraton
Wpisowe solidne
Pakiet tylko czapka ( co prawda renomowanej firmy BUFF )
Punkty dosyć dobrze zaopatrzone ale brakowało zupy wolontariusze super a na mecie niestety tylko piwo bezalkoholowe i brak jakiegokolwiek jedzenia w pakiecie ( było tylko za opłatą )
Bieg Ultra Granią Tatr
Wpisowe solidne
Pakiet wypasiony : dwa kominy, żele, płyny do płukania i prania odzieży sportowej
Punkty super zaopatrzone niczego nie brakowało wolonariusze bardzo pomocni a na mecie pyszny makaron, piwo sie tez znalazło no i oczywiście spodenki finiszera marki Dynafit. Zdradzę Wam w tajemnicy że marka Dynafit jest najlepszą marką do biegów górskich zmojego doświadczenia wygrała z inną super marką, to juz moje trzecie buty tej firmy i do biegów po górach na chwilę obecna wybieram tylka tę markę .
Zdecydowanie TFB i BUGT to są najlepsze biegi w Tatrach które polecem każdemu biegaczowi pakiety są bardzo bogate i po biegu jest wszystko co trzeba.
