James Artur Kamiński
Biegacz amator

W marcu jak w garncu, czyli zaczynamy trailowe bieganie w terenie

Cała Polska, 05.03.2021

Wiemy, że wy też macie trudność aby się w tym wszystkim odnaleźć. Odwołane lub przesunięte terminy biegów górskich, zmiany tras i dystansów. Cały czas „coś”. Jedno jest niezmienne, piękno gór i chęć wybiegnięcia w teren. Więc zebraliśmy krótkie informacje od organizatorów biegów, które, mamy nadzieję odbędą się w marcu i będziecie mogli ruszyć w teren pobiegać!

Beskid Winter Trail, 6 marca, godz. 9:00

trasa - 27,5km +/- 1240m

To pierwsza edycja zimowego biegu rozgrywanego w Wiśle. Bazą jest Schronisko Przysłop pod Baranią Górą na wysokości 950 m n.p.m.. Na wyjątkowość wpływa, to że baza jest tak wysoko i daleko od cywilizacji, kolejną istotną sprawą jest dotarcie na start zawodów, albo należało zamówić nocleg w schronisku albo dotrzeć na własnych nogach od 2 do 6,5 km, a więc będzie czas na rozgrzewkę. Trasa prowadzi po Beskidzie Śląskiem, w tym Barania Góra najwyższy szczyt na trasie 1220 m n.p.m., grzbietem Cienkowa, czy częścią tras narciarstwa biegowego na Kubalonce. Trasa jest bardzo widokowa, biegowa i będzie w pierwszej edycji zimowo-wiosenna. W pakiecie znajdziecie posiłek regeneracyjny, pkt. żywieniowy na trasie, medal, gadżet, nagrody dla najlepszych 5 zawodników i zawodniczek, nagrody dla najlepszej Wiślanki i najlepszego Wiślanina, ubezpieczenie NNW, znakowana trasa, pomiar czasu. Wspieramy Fundację „Serca dla Maluszka”.

Mapa: https://en.mapy.cz/s/hodopozobu

VII Zimowy Półmaraton Gór Stołowych, 13 marca, godz. 9:00

trasy - 20,0km +/- 950m, 30,0km +/- 1250m

Zimowy Półmaraton Gór Stołowych  - robimy to! ;)

Przenosząc zawody ze stycznia na marzec, mieliśmy nadzieję, że będą mogły odbyć się one w klasycznej formie… jednak – nie mogą. Chociaż czasy nie są łatwe zarówno dla nas – organizatorów, jak i dla Was – zawodników. Po raz kolejny musimy sprostać kolejnym ograniczeniom, obostrzeniom i wytycznym.  Mimo tego ekipą organizatorów postanowiliśmy, że zorganizujemy wydarzenie jakim jest Zimowy Półmaraton Gór Stołowych. 

Obędzie się ono w  nieco innej formule i na innych zasadach niż zwykle ale myślimy, że pomimo tego bieg zachowa chociaż trochę „ startowej normalności”.  Zapraszamy biegaczki i biegaczy na bieg indywidualny,  który na celu ma pomoc w powrocie do aktywności fizycznej, zaprzestanej w związku z obowiązującymi ograniczeniami oraz budowanie świadomości przyrodniczej i ekologicznej na obszarze Parku Narodowego Gór Stołowych.  Całość wydarzenia obędzie się w zgodzie z obowiązującym reżimem sanitarnym.

Co to oznacza? W terminie 13-14 marca będziemy w Karłowie, u podnóża Gór Stołowych, gdzie będziemy czekać na starcie i mecie na naszych wspaniałych biegaczy. W prawdzie nie będzie startu masowego, oficjalnego zakończenia, nagród czy koncertu, który zazwyczaj podsumowywał zawody a Uczestnicy zobligowani będą do zasłaniania ust i nosa oraz nie gromadzenia się w grupach powyżej 5 osób to będą to też ludzie, którzy kochają biegać, kochają realizować swoje marzenia i pokonywać swoje słabości  - a przecież my to wszystko robimy właśnie dla takich osób.

Osoby, które zapisały się na dystans #ZPGS 21KM lub 31KM będą mogły je przebiec czy też przejść w następujących dniach:  Sobota (13.03.2021) 21KM oraz Niedziela (14.03.2021) 31KM.  Na naszych biegaczy czekać będziemy w sobotę w godz. 8:00-16:00 oraz w niedzielę 7:00-16:00. Dla każdego uczestnika Zimowego Półmaratonu Gór Stołowych przygotowaliśmy pakiet startowy, pamiątkowy medal, zabezpieczenie medyczne, będzie też ekipa fotografów  i kilka innych rzeczy o których piszemy w naszym komunikacie dostępnym na www.maratongorstolowych.pl  

Jesteśmy przekonani, że taka formuła jest bezpieczna i potrzebna w tych trudnych czasach. Daje ona też nadzieję na powrotów do normalności – ludzi aktywnych, jak i również dla wielu małych przedsiębiorstw, które stoją na skraju bankructwa.

To będzie fajny czas! Do zobaczenia w Górach Stołowych! ;)

Lament Świętokrzyski, 20 marca, godz. 3:00

trasy - 84,2km +/- 2330m, 37,3km +/- 770m

Zanosi się, że Lament Świętokrzyski po raz drugi odbędzie się 20.03.2021. Udaje nam się póki co imprezę obronić i organizować ją w zgodzie z obowiązującym porządkiem prawnym. Choć może nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, bo w obecnej rzeczywistości to jeszcze może się wszystko diametralnie zmienić. Miejmy nadzieję, że jednak tak nie będzie i spotkamy się na starcie biegu w Górach Świętokrzyskich. W drugiej edycji trasy zostały nieco wydłużone, a to z powodu zmiany miejsca startu i mety. W tym roku jest to Park Rozrywki i Miniatur SABAT Krajno. Miejsce które swoim urokiem i klimatem przypomina nieco zagraniczne, alpejskie lokalizacje. Nie wspominając już o ogromnym parku miniatur, gdzie w tle startu, za plecami będziemy mieli takie ikony jak hotel Burż Al Arab, czy plac Świętego Piotra. Polecamy w szczególności przed lub po biegu by zwiedzić tą 5 km ścieżkę wypełnioną atrakcjami turystycznymi z całego Świata. Natomiast dla uczestników, którzy postanowili zmierzyć się z trasami Lamentu po raz kolejny damy możliwość zapuszczenia się w złowrogie lasy Gór Świętokrzyskich. Najdłuższa trasa liczy 84 km i ma 3 punkty odżywcze. Biegnie ona przez Świętokrzyski Park Narodowy oraz Jeleniowski Park Krajobrazowy. Trasa krótsza to 37 km i zamyka się ona w obrębie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Uczestnicy obu dystansów przekraczać będą bramę zakonu na Świętym Krzyżu oraz Łysicę. Nie sądziliśmy, że będziemy jednym z tych biegów który sezon będzie otwierał. Naszym zamysłem było sezon raczej kończyć. Jest to trochę inna rzeczywistość, jednak postaramy się stanąć na wysokości zadania i przygotować najlepiej jak potrafimy te zawody by każdy wrócił ze wspomnieniami nie gorszymi jak po pierwszej edycji. Do zobaczenia w Krajnie już 20.03.2021! Piotr Kaczmarek

Rudawy Zima, 20 marca, godz. 4:00

trasy - 60,5km +/- 2823m, 43,5km +/- 2253m, 21km +/- 1108m, 10,5km +/- 536m

 

W tym roku zimę mamy do pozazdroszczenia. Szkoda, że przychodzi nam korzystać z niej z aż takim trudem. Zakazy, obostrzenia, strach, przekładane terminy imprez. To nasza organizacyjna rzeczywistość. W tej ucieczce przed chorobą musimy się jednak na chwilę zatrzymać i pomyśleć o każdym biegaczu z osobna. Przecież kilka godzina spędzonych na górskich szlakach to najlepsze lekarstwo jakie znamy. Chcemy 20 marca 2021 roku zacząć je każdemu podawać.

Zorganizujemy RUDAWY Zimowy Festiwal Biegowy w formule dostosowanej do panujących obostrzeń. Wydarzenie będzie odbywało się na świeżym powietrzu, start i meta usytuowane zostaną przy Schronisku Szwajcarka. Tam też w bezpiecznych odległościach wydawane zostaną pakiety startowe. Zapraszamy na 4 dystanse – 10, 20, 40 i 60 kilometrów. Pamiętajcie, Rudawy to nie kolor, to CHARAKTER.

VII Zimowy Maraton Bieszczadzki, 20-21 marca, godz. 7:00

trasy - 43km +/- 1110, 20km +590m / -600m, 10km +/- 350m

Marcowe biegi… Kilka dni temu trzymałem kciuki za Runmageddon w Modlinie. Organizatorzy Runmageddonu już w ubiegłym roku udowodnili, że nawet bardzo duże imprezy można bezpiecznie organizować w reżimie sanitarnym, zgodnie z regulacjami okołokowidowymi. Udało się i teraz, więc traktuje to jako dobrą wróżbę dla Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego, którego termin przenieśliśmy ze stycznia na marzec nie ze względu na to, że w styczniu nie moglibyśmy tej imprezy zorganizować, ale ze względu na zamknięcie hoteli i wynikający z tego brak bazy noclegowej. Teraz, w marcu, zakładając że znowu nam nie zamkną hoteli jestem pewien, że jesteśmy w stanie dostosować imprezę do obowiązujących restrykcji i pozwolić naszym biegaczom pozwiedzać zimowe jeszcze Bieszczady. Bieganie na świeżym powietrzu jest dobre. Wszyscy tego potrzebujemy. Przez ostatni rok nauczyliśmy się organizować imprezy tak, aby unikać gromadzenia się ludzi w biurach zawodów czy na startach. Nauczyliśmy się prowadzić bezpieczne imprezy w czasach zarazy. Nauczyliśmy się  dostosowywać do często absurdalnych przepisów. 

Trzymam teraz kciuki za Piotrka Herzoga, który ma swoja imprezę tydzień przed nami w Górach Stołowych, tak jak trzymałem za imprezy, które odbyły się niedawno na Ślęży, na Turbaczu czy w Gorcach. I - pomimo kolejnej fali pozytywnych testów oraz zachorowań na Covid-19 - mam nadzieję, że marcowe imprezy górskie, trailowe czy inne odbędą się. Może nie normalnie, bo na to nie liczę, ale tak, aby wszyscy ich uczestnicy byli zadowoleni i zmotywowani do biegania.

Formuła tegorocznego Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego będzie dostosowana do aktualnych ograniczeń, których jeszcze nie znamy. W tej chwili zakładamy rozproszone starty w niewielkich grupach przed dwa dni, ostatecznie zapewne będziemy musieli przyjąć formułę startów indywidualnych, ze startu otwartego przez kilka godzin w sobotę i podobnie w niedzielę. W ten sposób uczestnicy imprezy będą rozproszeni na trasie biegów i kontakt między nimi będzie maksymalnie ograniczony. Rozważamy także ustawienie uczestników wg. rankingu RMT (https://ratemytrail.com/)

Zapraszamy w Bieszczady – Mirosław Bieniecki

Garmin Ultra Race Gdańsk, 27 marca, godz. 6:00

trasy - 53km +/- 1430m, 27km +/- 794m, 11km +/- 295m

27 marca odbędzie się Garmin Ultra Race Gdańsk, które jednocześnie będzie podsumowaniem ubiegłorocznego cyklu. Impreza pierwotnie miała się odbyć 6 grudnia, jednak w związku z sytuacją epidemiczną została przeniesiona na 27 marca. Gdańska edycja odbędzie się na dystansach 52 km, 27 km oraz 12 km. Niestety zabraknie królewskiego dystansu GUR80, który został odwołany z powodów konieczności dostosowania programu imprezy do przepisów sanitarnych. Biegacze zmierzą się z trasami wytyczonymi w Lasach Oliwskich i Lasach Sopockich, które z pewnością zaskoczą przybyszy z innych części kraju. Ukształtowana przez lądolód morenowa rzeżba terenu zapewni interwałowy wycisk na wszystkich z tras. Dodatkowego smaczku doda kilka usytuowanych na trasie punktów widokowych, z których będzie można podziwiać panoramę Trójmiasta i Zatoki Gdańskiej. Nic tylko zapisywać się, zakładać buty i biegać!

Organizatorami wydarzenia są Akademicki Związek Sportowy Centralny Ośrodek Sportu Akademickiego w Gdańsku oraz Labosport Polska.

Pozostałe artykuły