Weekend wypchany po brzegi emocjami, biegacze rywalizowali między innymi w Górach Swoich, Pogórzu Przemysko-Dynowskim, Lasku Wolskim oraz we Włoszech i Hiszpanii. Jakby tego było mało odbyły się również Mistrzostwa Wojska Polskiego w biegach przełajowych. Zapraszamy!
Tekst: Grzesiek Bieniek @w_ciaglym_biegu
Sowiogórski Festiwal Biegowy
Zacznijmy od malowniczych Gór Sowich. Nowe miejsce startu/mety, nowe jeszcze ciekawsze trasy i kolejne zwycięstwo Klaudii Petters – tak w kilku słowach można opisać to wydarzenie. Klaudia po Mistrzostwach Świata rozgrywanych miesiąc temu wystartowała w 5 biegach, wszystkie wygrała.
W sobotę najlepsza okazała się w biegu o intrygującej nazwie Czarny Rycerz (54 km +2600 m), wśród mężczyzn wygrał Tomek Pasik.
Stara Jodła (15 km +650 m) padła łupem Kuby Gorzelańczyka i Anny Ficner – Zborowskiej.
Bartosz Tomkiewicz i Zuza Modzelewska wygrali bieg o ciekawej nazwie Ostoja Nietoperza (7 km +300 m).
Natomiast Mroczny Śpiewak (31 km +1500 m) padł łupem Mikołaja Klimczaka i Marty Krzemińskiej.
Kilka słów od Mikołaja Klimczaka vel Sułtan Karpacza.
„Bieg w moim wykonaniu raczej od początku do końca pod kontrolą, choć ewidentnie na zaciągniętym ręcznym. Nie nastawiałem się na poważny wynik, bo tak naprawdę od Barana już luzowałem z treningiem. Myślę, że tam dałem już z siebie wszystko, co jeszcze zostało w baku na ten sezon, a w Górach Sowich leciałem na oparach. Nie było to raczej szybkie bieganie w moim wykonaniu, ale plan był taki, żeby wbiec na metę z córką i wygrać te zawody. Udało się, a teraz czas na zasłużony odpoczynek. Piękny to był sezon, ale też długi!”.
Wyniki:
Tak było w "Sowach"! Fot. Michał G Fotografia
Podsumowanie MŚ w Trailu z Andrzejem Orłowskim
Kurz po mistrzostwach już opadł, ale rozmowę podsumowującą z kierownikiem kadry i trenerem Andrzejem Orłowskim nagraliśmy jeszcze na miejscu. Łapcie trzeci odcinek drugiego sezonu Płaskie jest nudne!
Duch Lasu
Pogórze Dynowskie od zachodu graniczy z Beskidem Niskim, od południa z Bieszczadami Zachodnimi, natomiast od północy z Roztoczem. Bardzo urokliwy, a zarazem mało odwiedzany przez turystów zakątek na mapie Polski, czy da się tam zrobić ciekawe zawody? Oczywiście.
Organizatorzy przygotowali 4 biegi, sprawdźmy, kto wygrał:
65 km: Mateusz Kowalczyk i Beata Stec (2. Miejsce w klasyfikacji open).
42 km: Jakub Gryzło i Karolina Mroczek.
23 km: Marcin Kruba i Sabina Zięba.
5 km: Szymon Szmist i Monika Banasik.
Wyniki:
Grand Prix Krakowa w Biegach Górskich
Lasek Wolski – najbardziej kultowe miejsce do biegania w Polsce? Ciężko jednoznacznie stwierdzić, ale z pewnością mnóstwo biegaczy górskich z Krakowa tam trenuje. Najlepsi okazali się:
23 km: Daniel Żuchowski i Sylwia Byrska.
11,6 km: Łukasz Wąchała i Urszula Paprocka (2. Miejsce w klasyfikacji open).
5,7 km: Jan Dzieliński i Martyna Jarosz.
Vertical: Piotr Szajna i Urszula Paprocka
Następne Wydarzenie odbędzie się 6.12.2025
„Wrócił krakowski Golden, czyli Grand Prix Krakowa w Biegach Górskich. W tym sezonie zapisałem się na dystans Hardej Dwudziestki, czyli aktualnie najdłuższy dostępny dystans. Przed biegiem założyłem sobie dwa cele: złamać 1:40 i załapać się na pudło. Oba udało się zrealizować, a dodatkowo doszło coś ekstra, czyli wygrana. Zabawa w Lasku Wolskim jak zawsze była przednia, świetna atmosfera, znajome twarze, błoto, podbiegi i ta wyjątkowa energia. Nie bez powodu nazywamy to miejsce „krakowską piaskownicą” - powiedział Daniel Żuchowski.
Wyniki:
Jesień w Lasku Wolskim i Ula Paprocka! Fot. Zwiedzanieprzezbieganie
Mistrzostwa Wojska Polskiego w Biegach Przełajowych
Impreza odbyła się 21 -22.10.2025 w Toruniu. Sprawdźmy najciekawsze wyniki:
8000 m (mężczyźni do lat 35): Krzysztof Tschirch.
8000 m (mężczyźni 36-45 lat): Artur Olejarz.
3000 m (kobiety do lat 30): Patrycja Kapała.
3000 m (kobiety 31-40 lat): Angelika Cichocka.
W imprezie wystartowało łącznie 221 uczestników.
Wyniki:
W sztafecie biegł "góral" Janek Kaczor. Fot. FB Janka
Bieg Bejorów
„Bieg Bejorów ma swoją historię. Stajemy na starcie, w miejscu historycznym. Dokładnie w tym miejscu rodziło się ryterskie bieganie. To z tego miejsca jako pierwszy zaczął biegać Czesław Łękawski – „Czester”. Oczywiście początkowo nie był w stanie za jednym zamachem dobiec do Kramarki. W tamtym czasie to nie był w stanie nawet zasznurować sobie butów, ważył bowiem ponad 100 kg. Do Czestera dołączył Maciek Szczepanik – „Szczepan”, który zainicjował powstanie „kramarkowego” zeszytu, do którego miały wpisywać się osoby odwiedzające Kramarkę.”
źródło: Strona internetowa organizatora.
W miony weekend odbyła się 23. edycja tego wydarzenia. Biegacze mieli do przebiegnięcie 4,75 km. Najlepsi okazali się Aleksander Głód i Marta Papierz, oboje z klubu Vertical Rytro.
Aleksander Głód niespełna miesiąc temu reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata w biegach górskich w Hiszpańskim Can franc, zajmując 37. miejsce.
Wyniki:
Olek Głód na trasie. Fot. Fb organizatora
Trofeo Vanoni
Jedna z najbardziej prestiżowych górskich imprez biegów sztafetowych, a zarazem najdłużej aktualnie organizowana. Do przebiegnięcia było 3x7 km +450 m. Polacy zajęli bardzo dobre 7. miejsce.
Krzysztof Bodurka indywidualnie zajął 17. miejsce, Maciej Lachowski był 26 (w klasyfikacji U23 był 3), natomiast Andrzej Starżyński zajął 40. miejsce. W klasyfikacji U23 Polki w składzie Monika Ogórek i Natalia Dębska zajęły 4. miejsce.
„Poprawiłem swój wynik o ponad 1,5 min względem zeszłego roku. Podbieg był mój wyprzedziłem na nim 7 osób co dało nam 9 pozycje. Resztę po mistrzowsku rozegrał Krzysiu Bodurka, przesuwając nas na 7. Dodatkowo ja w kategorii u 23 zająłem 3. miejsce” – Maciej Lachowski.
TurboMonia na trasie! Fot. FB organizatora
Sobrescobio Redes Trail
Kolejna odsłona pucharu świata skyrunning odbyła się w Hiszpanii. Trasa na papierze nie wydaje się trudna, najwyższy punkt El Cogollu (1209 m n.p.m.), ale niech to Was nie zmyli, w końcu to skyrunnng. Na dystansie 31 km +2100 m najlepsi okazali się Francuz Frederick Tranchand i Hiszpanka Irgoyen.
Francuz po zdobyciu złotego medalu MŚ na dystansie Short Trail nadal pozostaje w bardzo dobrej formie.
Najlepsi skyrunnerzy w Hiszpanii. Fot. @guaresti
City Trail – Gdańsk
W miony weekend biegacze rywalizowali tylko w Gdańsku, a dokładniej w trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Najszybciej 5 km pokonali Kacper Serwiński i Julia Libenthal.
Za nispełna 2 tygodnie biegacze będą rywalizowali w Poznaniu i Szczecinie.
Wyniki:
Smoczy Cross Maraton
W malowniczej Dolinie Będkowskiej w Małopolsce obyła się kolejna edycja wydarzenia, które wchodzi w skład cyklu, który nosi nazwę „Janosik race series”. Kto okazał się najlepszy?
50 km: Mateusz Piątek i Angelika Noga.
30 km: Michał Stawiński i Małgorzata Dziadzio.
21 km: Sławomir Piwowarski i Olha Drahaniuk.
12 km: Jan Brzozowski i Małgorzata Lis-Pasionek.
„Na Smoku panuje świetna rodzinna atmosfera, ale trudno się spodziewać tutaj organizacji na poziomie najlepszych festiwali. Na samej trasie dość łatwo się zgubić, brakuje trochę osób na skrzyżowaniach, ale za to obsługa i punkty są rewelacyjne. Jak ktoś lubi mniejsze biegi, to warto polecić Smoczy Cross marathon, ale na pewno nie na pierwszy ultra. Tutaj trzeba dużo biegać przełajów, I to poza szlakami, wspinać się na skały i często zjeżdżać na, mówiąc potocznie… Tyłku.” – Mateusz Piątek zwycięzca 50.
Płaskie jest nudne?
Magdalena Bednarczyk wygrała 62. edycję Biegu Republiki Ostrowskiej, ustanawiając nowy rekord życiowy na dystansie 10 km (37:37). Bardzo dobrze pobiegła również Nasza wiecznie uśmiechnięta eksportowa ultraska Gosia Moczulska (38:47). Wśród mężczyzn wygrał Dawid Borowski (31:36).
Wyniki:
„Niedzielny 10 km bieg w Ostrowie Wielkopolskim kończę z czasem 37:37 i życiówką na tym dystansie. Wynik cieszy, tym bardziej że warunki nie były idealne pod szybkie bieganie – silny wiatr i miejscami nierówna nawierzchnia. Cieszy też, że cel w drugiej połowie sezonu w dużej mierze został zrealizowany” – Magda Bednarczyk.
Magda Bednarczyk. Fot. FB organizatora