Redakcja KR

Samobójstwo szwedzkiej biegaczki

23.11.2023

Emilia Brangefalt - szwedzka zawodniczka trailowa, medalistka mistrzostw świata - 13 listopada w wieku 21 lat odebrała sobie życie. Długo zastanawialiśmy się, czy informować Was o tym, by nie zostało to odebrane jako sensacyjny wpis, mający zebrać dużą ilość like’ów. To przykre, że w ogóle w ten sposób myśleliśmy. Takie jednak mamy czasy.

Rodzina Emilii jasno jednak wypowiedziała się, że chce by ta informacja poszła dalej w świat. By tragiczna śmierć jej córki, stała się przestrogą, punktem zwrotnym dla czytających o tym.

tekst: Jędrek Maćkowski i Maciek Skiba
zdjęcie: wmtrc2021thailand

Czytając ostatni wpis przed śmiercią biegaczki na jej instagramie, oglądając ostatnią klatkę filmu, na której dobiega do urwiska na szczycie zbocza, machając do unoszącego się w powietrzu drona, ma się wrażenie, że Emilii od dłuższego czasu wołała o pomoc. Co gorsze swoje prośby kierowała do odpowiednich instytucji, które dzień przed dramatyczną decyzją, nie udzieliły jej odpowiedniej pomocy psychiatrycznej. 

Po tegorocznych MŚ w Innsbrucku, gdzie Emilia zajęła 5 miejsce na dystansie short trail, (rok wcześniej z Tajlandii przywiozła brązowy medal Mistrzostw Świata na tym samym dystansie), zaraz po przekroczeniu linii mety została zabrana do namiotu medycznego. Nikogo jednak nie dziwiła sytuacja, bo zawodniczki tego dnia startowały w naprawdę ciężkich warunkach pogodowych - duża wilgotność, wysoka temperatura. Wiele z nich kończyło swój wyścig w namiocie medycznym. Jednak w przypadku Emilii był to początek problemów zdrowotnych.

„Minęło trochę czasu, odkąd coś tu opublikowałam. A to dlatego, że od końca lipca moje ciało się wyłączyło. Nic nie trenowałam ze względu na niezwykle wysokie tętno. Po zwykłym wstaniu z łóżka osiągam tętno 120-150 bpm. Sam spacer jest teraz bolesny. Byłam w szpitalu i odwiedziłam lekarza ponad 20 razy, ale każde badanie krwi/ EKG/ cykliczne jest dobre. Nadal moje ciało jest mega zestresowane, chociaż dawałam mu tyle miłości przez ostatnie miesiące. Może to za dużo, jak na 21 letnią dziewczynę, aby biegać Transvulcanię 48k i WMTRC 45k w mniej niż miesiąc. Jestem mega smutna, bo bieganie i trening tak wiele dla mnie znaczy. Teraz normalne życie jest trudne. Spędziłam więcej godzin w łóżku niż na nogach w ciągu ostatniego miesiąca. Może kiedyś wrócę. Albo nie. Mam nadzieję, że moje ciało wyzdrowieje z tego”. - ostatni wpis Emiliii na jej profilu Instagramowym, obrazuje całą sytuację.

Kadra reprezentacji Szwecji podczas MŚ w Austrii 2023 fot. ultramarathon.se

W poruszającym wpisie jej brata Adama Brangefalta czytamy:

„Kto zna moją siostrę wie, że jest niesamowicie ambitna, uparta, radosna i przede wszystkim silna, ale silny też potrzebuje pomocy. 12 listopada 2023 r. wyciągnęłaś rękę do opieki psychiatrycznej. Wyciągnęłaś rękę po to, żeby kiedyś było lepiej. Wyciągnęłaś ją, by móc wrócić do sportu. Czekałaś na dłoń do odnalezienia szczęścia, ale nikt Ci jej nie podał. Zamiast tego trzeba było się wypisać z braku personelu i wrócić do domu. Wrócić do domu pełna niepokoju, zmartwień i bolesnych myśli (…)

Utrata siostry to coś, czego nikt nie powinien doświadczyć. Serce mi pęka na samą myśl. Choroba psychiczna jest okropna i może odebrać życie każdemu w każdej chwili. Wystarczy jedna rozmowa, a życie już nigdy nie będzie takie samo. Ciesz się i dbaj o swoją rodzinę, otaczaj się ludźmi, których kochasz i nie zapomnij wyciągnąć ręki, aby pomóc, bo życie jest zdecydowanie za krótkie i nigdy nie wiesz, kiedy i czy jeszcze kiedykolwiek przytulisz swoją rodzinę.” 

Emilię wspomina także trener szwedzkiej kadry Karl Avedal:

" Pamiętamy ją jako bardzo radosną, popularną osobę. Zarażała pozytywną energią, która nie raz podnosiła morale całej reprezentacji. To, co się wydarzyło, brzmi jak okropny sen, w który nie możemy uwierzyć." 

Nie tylko federacja, koledzy i koleżanki z reprezentacji pogrążeni są w żałobie. Emilię w osobistych wpisach wspominają liczni biegacze, z którymi razem stawała na linii wielu startów.

fot. Emiliia Brangefält Instagram

Czytelniku, jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy w zakresie swojego zdrowia psychicznego, skorzystaj z usług psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry. Pomoc znajdziesz w poradni zdrowia psychicznego, ośrodku interwencji kryzysowej czy poradni psychologiczno-pedagogicznej, a odpowiednią placówkę możesz wyszukać w sewisie pacjent.gov.pl. 


Możesz także skorzystać z bezpłatnego Telefonu Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym pod numerem: 116 123 od poniedziałku do piątku w godzinach 14‒22. 

 

Pozostałe artykuły