Redakcja KR

Golden Trail World Series - Finał 2023

17.10.2023

W trzech zdaniach przypomninamy czym jest ta seria skupiająca najmocniejszych zawodników biegów górskich na świecie oraz prezentujemy startujących w niej Polaków.

Zdjęcia: Golden Trail Series / Adventure Bakery, Martina Valmassoi, FB Dominik Tabor

Polacy na finale GTWS

GTWS 2023 to 6 biegów: Zegama, Marathon du Mont-Blanc, Sierre-Zinal, Dolomyths Run, Pikes Peak i Mammoth Run. W trakcie tych kultowych wyścigów zawodnicy startujący w serii zbierali punkty. Na Wielki Finał organizatorzy zapraszają jednak tylko tych, którzy w serii startowali minimum trzy razy i wywalczyli jedną z pierwszych 30 pozycji. Tych najlepszych organizator zaprasza na własny koszt na finał, który w tym roku odbędzie się we Włoszech. O całej serii szerzej pisaliśmy tutaj.

W ten sposób w tym roku zakwalifikowali się Bartłomiej Przedwojewski z 7 miejsca w rankingu, Marcin Kubica - 16 msc. Obaj z Salomon Team, oraz Marcin Rzeszótko - 20 msc., reprezentujący Buff/The North Face. Próbowały również Miśka Witowska, która po bardzo udanym starcie i zdobyciu 6 miejsca na Zegamie, dalszy sezon musiała odpuścić z powody kontuzji, oraz Kasia Wilk, której zabrakło jednego miejsca, by zakwalifikować się z globalnego rankingu.

Wystartować mogą też zawodni, którzy walczyli w seriach narodowych, czyli GTNS - Golden Trail Nationa Series - Takich lig na całym świecie jest 11, w ramach każdej z nich rozgrywanych jest pięć wyścigów - w tym jeden finałowy. Serię Polsko-Czesko-Słowacką wygrał Dominik Tabor Hoka Garmin Team i to on będzie reprezentował nasz kraj.

Wszyscy zawodnicy startują jednak razem, walczą bark w bark. Można zatem zostać zwycięzcą całej serii, choć tu już pewniakiem w zasadzie jest Remi Bonnet. Zwycięzcą biegu finałowego, tu może zaskoczyć każdy, oraz zwycięzcą serii narodowej. Na listach startowych widzimy też Karola Matysska, Krzysztofa Bodurkę, Mikołaja Klimczaka i Anię Dulko. To zawodnicy, którzy zmierzą się z najlepszymi, nie mają bowiem na koncie trzech startów punktujących do pełnoprawnego uczestnictwa w finale, w postaci "złotego biletu", czyli zaproszenia od organizatorów.

Jak w praktyce będzie wyglądał finał Golden Trail World Series we Włoszech?

Organizator traktuje starty kobiet i mężczyzn jako oddzielne wydarzenie. Jak mówi dyrektor serii Greg Vollet - ma to zapewnić równy dostęp do mediów dla obu płci. Kibice będą mogli dokładnie w ten sam sposób śledzić ich zmagania podczas relacji live w internecie jak i na na kanałach Eurosport. Każda z grup wystartuje w dwóch wyścigach prologu i biegu finałowym.