Mateusz Knap
Biegacz amator

Dynafit Alpine Pro – czyli kombajn na każdą pogodę

Katowice, 18.11.2019

Biegam od 10 lat, czyli od czasu kiedy w gimnazjum postanowiłem zamienić buty do siatkówki na buty do biegania. Przez te lata miałem okazję używać i zużywać wiele różnych modeli butów, zaczynając od bardzo popularnej firmy z trzema pasami przez inspirację zawodnikami Salomona i jakość butów Scarpy aż po znanego głównie ze skialpinizmu Dynafita. Buty tego producenta używam od dłuższego czasu do tej pory to właśnie one „siadły” mi najbardziej.

Według opisu producenta są to buty dedykowane do pokonywania średnich i długich dystansów, oraz wadze 300 g dla rozmiaru 8 UK. Waga rozmiaru 10,5 UK, odpowiadającego europejskiemu rozmiarowi 45 wynosi 329 gram. Nie jest to najlżejszy but w swojej kategorii, jednak nie musi się swojej wagi przesadnie wstydzić.

Cholewka

Wykonana została z materiałów syntetycznych, połączone zostały lekkie i przewiewne elementy siateczkowe, z wytrzymałymi i chroniącymi stopę wstawkami gumowymi. Boki cholewki zostały wyposażone w panele “Adaptive grid”, mające na celu odpowiednie trzymanie stopy i dodatkowe wzmocnienie buta. Zamiast klasycznych sznurówek, w Alpine Pro znajdziemy system szybkiego zaciągania i kieszonkę na nadmiar linki. Kieszonka bardzo dobrze trzyma linkę, dzięki czemu w czasie biegu nic nie przeszkadza i nie zahacza. Elementem, który moim zdaniem czyni te buty maszyną na wymagający teren jest “Ballistic Bumper”, czyli gumowa ochrona przedniej części buta. Chroni zarówno chlewkę jak i palce przed potencjalnym uszkodzeniem w czasie potknięcia lub kopnięcia w kamień. Ten kawałek niepozornej gumy wiele razy uratował moje palce i paznokcie. 

Podeszwa

Na Alpine Pro przesiadłem się z lżejszych i zdecydowanie słabiej amortyzowanych butów trailowych Dynafita. Początkowo wymagało to z mojej strony przyzwyczajenia się do innego komfortu w czuciu buta, jednak po kilku treningach zacząłem doceniać zwiększoną amortyzację. Pianka EVA i konstrukcja wspomagająca przetaczanie się buta bardzo dobrze współgrają w trakcie dłuższych treningów lub zawodów, gdy stopa jest już zmęczona. W podeszwę wbudowana jest karbonowa wkładka mająca chronić stopę przed ostrymi kamieniami, obecność tego niepozornego  elementu odczujemy również przy dłuższych wybieganiach. Całości dopełnia zastosowana podeszwa Vibram Mega Grip, która jak mówi nazwa wyróżnia się świetną przyczepnością. Mieszanka robi świetną robotę przede wszystkim na skale, za przyczepność w błocie i śniegu odpowiada głęboki bieżnik w przedniej części buta.

Podsumowanie

Dynafit Alpine Pro to w mojej ocenie dobry uniwersalny but, który pomimo wysokiej wagi pozwala na dynamiczny bieg. Ze względu na amortyzację i wsparcie stopy nada się również na dłuższe starty w zawodach. Moja pierwsza para wytrzymała trochę ponad 800 km, co jest wynikiem zadowalającym w kwestii wytrzymałości. Obecnie użytkuję drugą parę, równocześnie z modelem Feline Up, o których napiszę w kolejnej recenzji. 

Wady:

  • wysoka waga,
  • płytki bieżnik pod piętą,
  • cena

Zalety:

  • dobra ochrona stopy,
  • podeszwa Mega Grip,
  • trzymanie pięty na podbiegach,
  • jakość wykonania,
  • niezawodny system sznurowania
  • wygląd.

Mateusz Knap

 

Pozostałe artykuły